Początek książki...O Galicji ...Zdjęcia z kresów ..Mapy historyczne..Kresy wschodnie Wyszukiwarka GenealogicznaKsięgarnia “Kresy Wschodnie”Tańce ..Filmy o Kresach

Home


Orginał po angielsku jest na stronie http://www.personal.psu.edu/users/w/x/wxk116/sjk/jazlow.html


Stanisław J. Kowalski

Jazłowiec -Miasto Kresowe zagubione w histori.



Str 43

przepisała Pan Artur Huliński

-43-


Jednakowoż dzięki swojemu całkowitemu brakowi zrozumienia obowiązku obywatelskiego udoskonaleń wprowadzonych przez jego brata były albo zaniedbane albo całkowicie zaniechane. Wkrótce po odziedziczeniu majątku Hieronim wdał się w spór z miejscowym klerem katolickim, który wiernie trzymał się obietnic jego brata. Ten spór miał później rozwinąć się we wzajemny brak szacunku i osobistą nienawiść pomiędzy Hieronimem i klerem.

Wierzył, że dzięki podniesieniu podatków na ludność Jałowca, po większej części na ormiańskich przedsiębiorców, on także dał powód do sporu z biskupem ormiańskim. Zgodnie z legendą (która nie może być potwierdzona ani przez polskie ani ormiańskie świadectwa) Hieronim rozkazał biskupowi zgolić brodę, co zostało poczytane za wielką obelgę w stosunku do Ormian. Oprócz tej powstała dana legenda dotycząca rzuconego na Hieronima przekleństwa przez ormiańskiego biskupa, dzięki której jego syn, gdy był jeszcze dzieckiem wpadł do bardzo głębokiej zamkowej studni i utonął.

Mniej więcej w tym samym czasie Ormianie przenieśli swoje biskupstwo z Jałowca do Lwowa. To może wskazywać, że stało się to dzięki zmniejszeniu ich populacji, zmuszającej ich do zamknięcia Jałowieckiego biskupstwa i przeniesienie dokumentów do Lwowa, ponieważ ich biskupstwo w tym mieście miało być znacznie dłuższy byt niż w Jałowcu. Istnieje miejscowa legenda, że ustanowienie biskupstwa było przeprowadzone z powodu sporu pomiędzy ormiańskim biskupem i Hieronimem Jałowieckim ale dowody prowadzą do innych wniosków.

Miasto leżące na głównym Wschodnio-Zachodnim Szlaku straciło wiele na swoich interesach, dzięki zdobyciu przez Turków w 1484r. północnych portów Morza Czarnego, zamykającemu handel na wschód. W dodatku nieprzerwane niepokoje w sąsiedniej Mołdawii i Besarabii, jak również tureckie wpływy tutaj pozbawiały polskich kupców możliwości zbytu rolniczych produktów i ich źródeł zagranicznych towarów, poszukiwanych nie tylko przez Polskę ale również przez resztę Zachodu. Pominięcie Jałowca w drodze na wschodnie rynki mogło dać kupcom dobre usprawiedliwienie dla szukania bardziej intratnych interesów umiejscowionych gzie indziej.

Miasto Lwów chociaż dotknięte równie głęboko przez zamknięcie portów Morza Czarnego i wschodnich rynków przez Turków, miało lepszy klimat do rozwijania interesów i handlu i oferowało nowym przybyszom bardziej dogodniejsze warunki rozwoju i prosperowania. Przyciągało przedsiębiorców z innych części Polski jako pośrednie centrum przewozowe produktów rolnych do bałtyckiego portu Gdańska i stamtąd do zachodniej Europy. Lwów zdołał czerpać z tych rynków pewną energię życiową. To dlatego mógł przyciągnąć kupców i handlowców z gorzej prosperujących miejsc, podobnych do Jałowca, jako oferujący nie tylko lepszą pozycję w interesach ale bardzo bezpieczne geograficznie położenie przeciw Tatarskiemu zagrożeniu. To położenie mogło być bardzo atrakcyjne dla handlowo nastawionych ludzi jak Ormianie ale z całym prawdopodobieństwem miasto Lwów przyciągało tylko najbardziej przedsiębiorczych z nich. Dla tej racji ich populacja malała i to mogło doprowadzić do redukcji ich religijnej reprezentacji.

Hieronim Jałowiecki zmarł w 1607r. nie pozostawiając męskich potomków. Pozostawił majątek swojej żonie Eleonorze, poprzednio księżnej Ostrogskiej i córce Janusza, kasztelana krakowskiego. Wdowa przede wszystkim zawarła pokój z klerem, wprowadzając zakonników do nowego kościoła zbudowanego przez jej szwagra Mikołaja Jałowieckiego i zrealizowała dobrze kilka szczodrych spadków zapisa-